Niewiele osób wie, że mam jedno poważne skrzywienie: uwielbiam ilustracje naukowe sprzed lat. Tak naprawdę im starsze, tym lepsze 😉 Botaniczne, histologiczne, anatomiczne – biorę, w ciemno! Ale skąd brać takie retro grafiki z nauką w tle? Otóż podsuwam Wam dwie podpowiedzi.
Tak naprawdę zasiadłam dziś do opracowania notki z fiszkami z tkanek zwierzęcych, ale najpierw zajrzałam na mavelo. I przepadłam. Weronika podzieliła się najnowszym odkryciem: jest strona z cyfrowymi kolekcjami zebranymi w Library of Congress. Okazuje się, że… tutaj jest wszystko. Zdjęcia, rękopisy, stare mapy, plakaty, skany gazet sprzed stu lat… Od razu wiedziałam, że nie wstanę od komputera zbyt szybko. Przy okazji zaczęłam przekopywać internet w poszukiwaniu podobnych miejsc i znalazłam Illustrated garden (zbiór cyfrowych publikacji rzadkich książek Biblioteki Missouri Botanical Garden).
Gdzie można wykorzystać takie ilustracje?
Gdybym mogła, obwiesiłabym sobie wszystkie ściany – największym wyzwaniem byłby pewnie wybór ilustracji 😉 Oprócz tego pliki możemy wykorzystać dowolnie, jak tylko nam przyjdzie do głowy, np. urozmaicić nimi materiały dla uczniów, wykorzystać w scrapbookingu albo innych ręcznie robionych cudach. Można też po prostu cieszyć nimi oczy i chłonąć wiedzę, historię i niezły klimat.
Chodźcie, pokażę Wam, co można tu znaleźć!
Retro ilustracje: zwierzęta i człowiek (też zwierzę)
Na początek mała lekcja anatomii. Lata 50. XIX wieku:
Ilustrację w oryginale możecie zobaczyć tutaj.
Głowonogi z 1904 roku
Ilustrację w oryginale i wszystkie informacje na jej temat możecie zobaczyć tutaj.
Thalamophora
Ilustrację w oryginale i wszystkie informacje na jej temat możecie zobaczyć tutaj.
Bryozoa (małe morskie bezkręgowce).
Ilustrację w oryginale i wszystkie informacje na jej temat możecie zobaczyć tutaj.
Stephoidea
Ilustrację w oryginale i wszystkie informacje na jej temat możecie zobaczyć tutaj.
Retro ilustracje: nauka
Wszystkie poniższe znaleziska ucieszą każdego, kogo interesuje nauka i historia badań naukowych. Tylko spójrzcie:
Oto sprzęt laboratoryjny używany przez Lavoisiera – człowieka, który m.in. wykazał, że procesy spalania wymagają obecności tlenu, podobnie jak oddychanie roślin i zwierząt. Uważa się, że jego dorobek naukowy ostatecznie obalił wywodzącą się jeszcze ze starożytnej Grecji teorię pięciu żywiołów. Poniższa rycina została opublikowana w Traite elementaire de chimie w 1789 roku.
Ilustrację w oryginale i wszystkie informacje na jej temat możecie zobaczyć tutaj.
Ilustracja eksperymentu Pasteura, w którym udowodnił, że to mikroorganizmy są odpowiedzialne za rozkład i gnicie (do tego czasu uważano że wszystkiemu winne złe powietrze, albo po prostu, że taka jest natura rzeczy – psują się i już). Ilustracja z 1861 roku. Kto choć odrobinę interesuje się historią mikrobiologii ten wie, że Pasteur jest jedną z ważniejszych postaci w tej dziedzinie. Dość powiedzieć, że od jego nazwiska pochodzi słowo pasteryzacja, opracował też szczepionkę przeciwko wściekliźnie. Jeśli interesują Was historie związane z raczkowaniem nauk takich jak mikrobiologia, to polecam serdecznie książkę „Łowcy mikrobów” – tylko ostrzegam, jest napisana dość archaicznym językiem, więc to raczej perełka dla takich freaków jak ja :).
Ilustrację w oryginale i wszystkie informacje na jej temat możecie zobaczyć tutaj.
Kolejne cudne znalezisko: litografia na podstawie rysunku Roberta Kocha. Tak, tego Kocha od prątku Kocha (bakterii gruźlicy). Jest uznawany za jednego z ojców mikrobiologii, a studenci kierunków biologicznych i medycznych do dzisiaj uczą się o opracowanych przez niego postulatach – podstawowych regułach diagnostycznych, które pozwalają stwierdzić czy dany mikroorganizm wywołuje chorobę.
Ilustrację w oryginale i wszystkie informacje na jej temat możecie zobaczyć tutaj.
Retro ilustracje: botaniczne i (prawie) mykologiczne
Mycetozoa, czyli śluzorośle (nazwa łacińska brzmi zdecydowanie przyjemniej). Litografia na podstawie szkiców Ernsta Haeckla z 1904 roku. Jeśli to nazwisko nic Wam nie mówi, to pomyślcie o takich pojęciach jak ontogeneza, filogeneza czy ekologia – ten pan wprowadził te terminy do świata nauki.
Ilustrację w oryginale i wszystkie informacje na jej temat możecie zobaczyć tutaj.
Jean-Jacques Rousseau jest znany raczej jako filozof i pisarz, ewentualnie dydaktyk. Jak się okazuje, był także botanikiem (prawdziwie oświecony człowiek, czyż nie?). Ilustracja z publikacji z 1789 roku.
Ilustrację w oryginale i wszystkie informacje na temat publikacji możecie zobaczyć tutaj.
Strona z The ferns of Great Britain and Ireland, 1855 rok.
Ilustrację w oryginale i wszystkie informacje na temat publikacji możecie zobaczyć tutaj.
Ilustrację w oryginale i wszystkie informacje na temat publikacji możecie zobaczyć tutaj.
Mam nadzieję, że zainteresowały Was moje znaleziska. Jeśli znajdziecie coś fajnego, to koniecznie dajcie znać! 🙂 Jeśli macie pomysły na to, jak jeszcze można je wykorzystać, to piszcie w komentarzach. Zerknijcie też do Weroniki, która podpowiada jak przeszukiwać zasoby Library of Congress. Miłego oglądania!
5 komentarzy
Pan Tikczer
Powiem Pani, co świadczy o jakości tego bloga: że ja JAKO HISTORYK – czytam artykuły biologiczne z OGROMNĄ przyjemnością 🙂 Tak trzymać!
Olga
Ojej, bardzo mi miło! Dziękuję 🙂
Rykoszetka
Wow, wow, wow! Brakuje mi słów, piękne ilustracje 🙂 Też bym nie wiedziała, które wybrać i powiesić! 😀
Adam
proszę poszperać tutaj:
http://www.biolib.de/
spoooro starych książek do ściągnięcia – a w wielu wiele ilustracji 🙂
Olga
Super! <3 Dzięki 🙂