Interaktywne aplikacje do nauki biologii #2

Dużo mówi się obecnie o wykorzystaniu komputerów, tabletów i innych elektronicznych sprzętów podłączonych do sieci w nauczaniu. Jak zawsze, zdania są podzielone: znam zarówno gorących zwolenników technicznych nowinek jak i osoby mniej zachwycone tego typu metodami. Mimo, że uważam, że nowoczesne technologie świetnie dopełniają zajęcia prowadzone bardziej „tradycyjnie”, nie jest to jedyna metoda, jaką stosuję w swojej pracy. A co takiego ciekawego kryje internet? Przyjrzyjmy się paru propozycjom, które mogą pomóc w uczeniu się (i nauczaniu) biologii.

Aplikacje do nauki biologii

O kilku propozycjach pisałam już wcześniej (tutaj), więc jeśli ominął Was tamten post – polecam zajrzeć. Natomiast dzisiaj, bez zbędnych wstępów, przedstawiam kolejne propozycje:

1. Strona Howard Hughes Medical Institute ma zakładkę z pomocami dla uczenia uczniów i studentów: możemy tu znaleźć modele 3D, animacje, pomysły zajęć ze skryptami do pobrania w pdf .. treści jest mnóstwo, więc zachęcam do pobuszowania! Moje ulubione znaleziska z tej strony, to np.:

•  model układów krwionośnych u kręgowców –  w szybki sposób możemy prześledzić, jak zmieniał się układ krwionośny na kolejnych szczeblach ewolucji. Widać, czy krew natlenowana miesza się z odtlenowaną, możemy też przyjrzeć się dokładniej budowie serca.

•  interaktywny schemat: wybieramy miejsce w rozwoju zarodkowym, gdzie zachodzi mutacja i obserwujemy jej konsekwencje w rozwoju organizmu. Często uczniowie mają problem z powiązaniem konsekwencji między mutacjami na różnych etapach, więc warto przeklikać schemat, żeby się sprawdzić 🙂

• wirtualne laboratorium, w którym możemy wyizolować DNA z pojedynczej kolonii bakteryjnej, przeprowadzić reakcję PCR, oczyścić powstały w ten sposób produkt, a nawet zrobić sekwencjonowanie próbki! Metody biotechnologiczne są dla niektórych abstrakcyjne i ciężkie do wyobrażenia, więc tym bardziej polecam.

Do każdego z powyższych ćwiczeń są materiały do pobrania w pdfie, zarówno dla nauczyciela, jak i dla uczniów – więc o ile język angielski nam niestraszny, to można naprawdę sporo skorzystać! Przy czym nie trzeba od razu organizować całych zajęć – dużo pomoże samo przejrzenie poszczególnych treści i „przeklikanie się” przez przykładowe schematy.

2. Jeśli macie możliwość wykorzystania drukarki 3D, to jest strona, która zawiera zestawy plików potrzebne do stworzenia różnych modeli, np budowy komórki zwierzęcej i roślinnej.

3.  strona, na której znajdziemy kilka ciekawych rzeczy, m.in. wirtualne laboratorium, w którym uczymy się, jak badać wpływ mutacji w konkretnych genach na zmianę w funkcjonowaniu organizmów (czyli, nieco prościej: jak zbadać znaczenie i funkcje białek kodowanych przez poszczególne geny). Oprócz tego zobaczyć obrazowe porównanie: jak różnią się wielkością ludzkie limfocyty, erytrocyty, komórki drożdży, bakterii i cząstki wirusów.

4. Na koniec proponuję obejrzenie świetnego filmu, który obrazowo wyjaśnia cykl Calvina:

Aplikacje na lekcjach? Nie ma czasu!

Dlatego najczęściej po prostu udostępniam wybrane przeze mnie aplikacje i strony online: uczniowie korzystają z nich, kiedy mają czas. Większość z nich chwali sobie taki sposób utrwalania wiadomości, albo szybkich powtórek przed sprawdzianem. Część podobnych materiałów zebrałam tutaj.

To tylko część zgromadzonych przeze mnie źródeł do stron z aplikacjami lub animacjami do nauki biologii. W planach mam już kolejny post, tym razem mocniej skoncentrowany na virtual labs, czyli symulacjach laboratoriów, w których możemy przeprowadzać różne doświadczenia. Dajcie znać, czy taka tematyka Was interesuje, no i oczywiście – czy macie swoje perełki tego typu? Chętnie się dowiem 🙂