Spieszę Państwu donieść, że pojawiło się nowe, poszerzone wydanie Biologii Campbella.Tej książki raczej nie trzeba nikomu przedstawiać. Jest to świetna pozycja dla osób, które lubią biologię, chcą poszerzać horyzonty, czy przygotowują się do matury. Jeśli zastanawiacie się, co nowego może być w podręczniku do biologii, to już wyjaśniam: pozycja została wzbogacona m.in. o najnowsze osiągnięcia i wyniki badań, szczególnie w zakresie ewolucji, genetyki oraz ekologii. To tematy, które na maturze z biologii są absolutnie zawsze, więc warto być na bieżąco. Zdaję sobie sprawę, że objętość (1400 stron) może lekko przerażać, ale spójrzmy na to z innej strony: masa nowych, ciekawych badań naukowych, opracowanych w przystępny sposób świetne schematy i ilustracje…
-
-
Czym różni się kod genetyczny od informacji genetycznej?
Co mają ze sobą wspólnego: napis na ścianie, wiersz Leśmiana i sprawdzian z biologii? Czy to się w jakiś sposób łączy z genetyką molekularną? Jak rozróżnić kod genetyczny i informację genetyczną? Już wszystko wyjaśniam.
-
Jak się zmotywować do nauki lub pracy? Motywacji można pomóc.
Poznanie pewnych elementów psychologii (m.in. związanymi z motywacją czy uczeniem się) bywa pomocne w życiu. Jeśli wiemy, czego unikać (motywacja lękowa), a na czym się skupić (motywacja wewnętrzna), to można opracować plan działania. W poprzednim wpisie wspominałam o rodzajach motywacji i jej konsekwencjach. Jeśli przegapiliście poprzedni wpis, zapraszam TUTAJ.
-
Mity związane z nauką do matury z biologii
Na temat biologii i matury krąży na świecie sporo mitów. Jedne są niegroźne, inne całkiem poważnie niebezpieczne. Staram się z nimi walczyć, jak umiem, dlatego postanowiłam obalić te najważniejsze i (o zgrozo!) najpowszechniejsze z nich. Przed Państwem cztery mity związane z maturą z biologii.
-
Interaktywne aplikacje do nauki biologii #2
Dużo mówi się obecnie o wykorzystaniu komputerów, tabletów i innych elektronicznych sprzętów podłączonych do sieci w nauczaniu. Jak zawsze, zdania są podzielone: znam zarówno gorących zwolenników technicznych nowinek jak i osoby mniej zachwycone tego typu metodami. Mimo, że uważam, że nowoczesne technologie świetnie dopełniają zajęcia prowadzone bardziej „tradycyjnie”, nie jest to jedyna metoda, jaką stosuję w swojej pracy. A co takiego ciekawego kryje internet? Przyjrzyjmy się paru propozycjom, które mogą pomóc w uczeniu się (i nauczaniu) biologii.
-
Nie ucz się na pamięć – czyli ucz się jak?
Jakiś czas temu odezwał się do mnie na Facebooku Daniel. Pisał, że nauczyciel biologii powiedział na zajęciach, że nie ma sensu uczenie się biologii na pamięć, bo to nic nie da – po tych słowach nauczyciela Daniel się trochę zestresował, bo do tej pory kuł na pamięć, aż tu się okazało, że ta metoda jest zła. Bo jak inaczej uczyć się biologii, skoro to taki “pamięciowy” przedmiot? Zostałam poproszona o radę, ale temat jest na tyle obszerny i ważny, że postanowiłam się rozpisać. Bo jak to „nie ucz się na pamięć”, skoro mamy zapamiętać?
-
Planowanie nauki i pracy – planery do druku
Powiem Wam szczerze, że korzystam z kalendarza Googla i z Setmore, lubię jak technologia ułatwia mi życie, ale.. jak sobie nie zaplanuję świata na papierze, to nie ogarniam. Muszę, absolutnie muszę rozpisywać sobie pracę i najbliższe terminy w papierowym kalendarzu lub planerze, bo inaczej żadne aplikacje mnie nie uratują. Jako że zaczął się rok szkolny, pomyślałam, że to dobry czas, żeby zrobić coś fajnego, co umili powrót do pracy/ szkoły. Dlatego mam dla Was proste planery do druku 🙂
-
Gdzie się uczyć fajnych rzeczy? Czyli internetowe platformy do nauki
Wakacje w pełni! Grillowanie, spacery, nabieranie sił.. Tylko żeby nie skończyło się rozleniwieniem i demotywacją do działania! Pozostały wakacyjny czas można całkiem ciekawie (i produktywnie) wykorzystać. Zwłaszcza, że zdarzają się dni, kiedy pogoda nie dopisuje, albo po prostu wolimy zostać w domu niż wmieszać się w tłum turystów na ulicy (to ja, to ja!). Jeśli macie trochę wolnego czasu, możecie nauczyć się czegoś fajnego, nabyć nowe umiejętności, albo rozwinąć pasję.
-
Problem badawczy, hipoteza, próba kontrolna.. – czyli szczególny typ zadań maturalnych.
Licznik tyka, do matury coraz bliżej. Zamiast panikować lepiej poćwiczyć określone typy zadań maturalnych. Z moich obserwacji wynika, że niekoniecznie pałacie miłością do projektowania doświadczeń, wymyślania hipotez. To może małe podsumowanie tego, co wiedzieć należy?
-
Stres przed maturą – pomaga czy szkodzi?
Coraz częściej słyszę, że “to już coraz bliżej”, “zostało jeszcze tylko x dni” i “o bogowie, czas się kurczy, a ja jeszcze nie umiem!”. Słowem: zaczyna się przedmaturalny stres zabarwiony wszystkimi odcieniami paniki. Dlatego mówię Wam to samo, co mówię moim uczniom: panika ani potęgowanie stresu nie pomoże w efektywnej nauce. Może za to poważnie zaszkodzić! Żeby się nie dać, warto zastanowić się, z czego wynika stres przed maturą, i jak wpływa na nasz organizm (w tym zdolność do nauki).