...
organizacja

Czy warto wnioskować o wgląd do matury?

Matury to niezwykle stresujący czas. Po napisaniu egzaminów wiele osób ma ochotę o nich zapomnieć i nigdy więcej nie wracać myślami do ich treści. Dlatego dzisiaj przychodzę z mało wygodnym pomysłem: warto wnioskować o wgląd do matury. Nie mam na myśli każdego przedmiotu, ale np. rozszerzenia serdecznie polecam. Warto z dwóch podstawowych powodów, o których Wam opowiem.

Po pierwsze: możliwość odwołania od wyników matury.

Temat dość mocno wałkowany w sieci, jak się okazuje są nawet firmy które specjalizują się w pisaniu odwołania. Nie chcę Wam robić wielkich nadziei, bo najczęściej 0 pkt za odpowiedź to zasadna ocena, ale jest możliwość uzyskania punktu czy dwóch, jeśli napisze się porządne uzasadnienie w odwołaniu. Przy rekrutacji na wymarzony kierunek studiów 1-2 punkty to być albo nie być. Trzeba się jednak pospieszyć, bo na napisanie i złożenie pisma ( oficjalna nazwa tego dokumentu to wniosek o weryfikację sumy punktów egzaminu) macie tylko 2 dni. Więcej o odwołaniu napiszę osobny post, bo dzisiaj chciałabym zwrócić Waszą uwagę na inny aspekt.

Po drugie: to świetna okazja do wyciągnięcia wniosków.

Jeśli matura poszła Wam słabo i przeczuwacie, że jeden ani nawet 3 punkty więcej nie otworzą przed Wami drogi na uczelnię ze snów – wciąż warto wnioskować o wgląd do matury. A jeśli planujecie poprawę egzaminu i rekrutację za rok – uważam, że możliwość wglądu jest na wagę złota! Idźcie koniecznie (chyba, że bardzo nie czujecie się na siłach/ jesteście w kryzysie psychicznym – wtedy ściskam Was, proszę zadbać o siebie w pierwszej kolejności). Mimo, że nie będzie to może najprzyjemniejszy czas (nikt nie lubi patrzeć na swoje błędy, to normalne), pozwoli naprawdę dużo lepiej przygotować się do kolejnego podejścia do egzaminu. W dalszej części tego tekstu podpowiadam, jak można analizować swój arkusz, żeby wyciągnąć z niego jak najwięcej informacji.  Ale po kolei.

Wgląd do matury – od czego zacząć?

Zacząć musimy od złożenia wniosku. Wzory wniosków znajdziecie na stronie Waszego OKE (tutaj Gdańsk).

Na stronie są zamieszczone wszystkie informacje. W ciągu 5 dni OKE powinna się z Wami skontaktować i ustalić termin, w którym możecie obejrzeć swoją pracę. Na miejsce koniecznie zabierzcie dowód osobisty i smartfon (wiadomo, każdy nosi ze sobą telefon).

Wgląd do matury – jak wygląda?

Na miejscu macie 25 minut na bliższe spotkanie ze swoim arkuszem. Spokojnie zróbcie wyraźne zdjęcia każdej strony – w pośpiechu ciężko wyłapać coś istotnego, analizę arkusza trzeba zrobić na spokojnie.

Na co zwrócić uwagę przeglądając arkusz?

Kwestie techniczne – czyli co może pomóc w odwołaniu od wyniku:
  • Czy wszystkie zadania zostały sprawdzone – czy jest przy nich zapisana punktacja (może się to wydawać głupie, ale w tym roku osoba, którą uczyłam miała pominięte jedno zadanie. Zyskałyśmy 1 pkt pisząc odwołanie).
  • Czy suma punktów wszystkich zadań się zgadza – znowu, egzamin sprawdzają ludzie, ludzkie błędy to normalna rzecz.
  • Czy zadania zostały prawidłowo ocenione (czyli otwieramy klucz do arkusza i analizujemy odpowiedzi pod kątem klucza).

Skarbnica wiedzy

Teraz jest czas na wyciąganie wniosków i naukę na przyszłość. Zwłaszcza, jeśli chcesz poprawiać maturę w przyszłym roku. Tylko jak to zrobić?


1. Przyjrzyj się swoim mocnym stronom – na początek oszacuj swoje atuty:

  • jakie zadania są zaliczone?
  • Jakich działów dotyczą?
  • Jakich umiejętności wymagało udzielenie prawidłowej odpowiedzi? (czytanie ze zrozumieniem, formułowanie wypowiedzi, analiza przyczynowo skutkowa itp.)

Spisz sobie te rzeczy na kartce, zrób zestawienie. Świadomość swoich umiejętności jest bardzo ważna w planowaniu późniejszej nauki. No i miło jest zobaczyć, co robimy dobrze.

2. Przyjrzyj się swoim błędom – z czego wynikają?

Tylko bardzo proszę – nie biczuj się. Nie wkurzaj na siebie, nie oceniaj „słodki jeżu, jaka byłam głupia”, nie mów o sobie źle. KAŻDY CZŁOWIEK POPEŁNIA BŁĘDY. Postaraj się przeanalizować wszystko na spokojnie. No dobrze, to skąd się wzięła ta ucięta punktacja? Oto najczęstsze przyczyny:

  • niedoczytanie polecenia – bardzo powszechna rzecz. W stresie nasz mózg nie zauważa pewnych szczegółów, albo zapominamy o nich, gdy piszemy odpowiedź. Sprawdź, czy w odpowiedzi uwzględnił_ś to, o co prosili w poleceniu (np. „odpowiedź uzasadnij, uwzględniając mechanizm…”).
  • niezrozumienie tekstu
  • nieprecyzyjna odpowiedź – tutaj konieczna jest umiejętność analizy odpowiedzi z kluczem. Jeśli nie rozumiesz, dlaczego masz za jakąś odpowiedź 0 pkt poproś kogoś innego o weryfikację – czasem myślimy, że wyrażamy się jasno i precyzyjnie, ale ktoś może naszą wypowiedź rozumieć zupełnie inaczej.
  • brak wiedzy – no bywa i tak. Są tematy lub działy, które idą nam gorzej lub lepiej. To normalne. Ale zapisz te tematy. Może na Twojej liście coś się powtarza?
  • „Nie wiem czemu napisał_m taką odpowiedź, przecież znam prawdziwą, ja to wiem!” – jeśli Twoja odpowiedź Cię zaskakuje, to widzisz jak dziwnie może pracować nasz mózg w stresie. To wskazówka, żeby oprócz przygotowania merytorycznego zadbać o umiejętność radzenia sobie ze stresowymi sytuacjami – poszukaj ćwiczeń oddechowych, przeszperaj Internet, zobacz co Ci pasuje i służy.

3. Zastanów się, czego potrzebujesz, żeby za rok (albo na innym egzaminie) poszło Ci lepiej.

Jeśli większość obciętych punktów wynika z braku wiedzy, to może dobrze byłoby poświęcić więcej czasu na naukę. A jeśli uczył_ś się dużo, a wynik Cię nie zadowala – to znak, że trzeba się uczyć mądrzej, a nie więcej. Spróbuj sobie na piśmie odpowiedzieć na kilka pytań (tak, pisanie na kartce ma tu spore znaczenie, samo myślenie o tym nie ma takiej mocy sprawczej):

  • Jaki rodzaj błędów powtarza się u mnie najczęściej? Z czego wynika i co mogę zrobić, żeby uniknąć go w przyszłości?
  • Nad czym warto popracować? Które umiejętności są moją mocną stroną?
  • Jakie zdrowe nawyki mogą pomóc mi w pracy? (Polecam: regularny sen, odpowiednie nawadnianie, odpoczynek w ciągu dnia).
  • Czego potrzebuję, żeby wypracować potrzebne umiejętności? Jeśli robisz dużo „głupich błędów” wynikających z nieuwagi, pośpiechu – warto poćwiczyć koncentrację i pracę w skupieniu – tzw. praca głęboka. Poszukaj w sieci ćwiczeń na wyciszanie, skupienie czy poprawę koncentracji. Masz problem z czytaniem i analizą tekstu? Spróbuj określić konkretnie, na czym on polega – gubisz sens zdań, nie rozumiesz pojedynczych słów czy masz problem z wyciąganiem wniosków? Jeśli potrzebujesz uatrakcyjnić powtórkę wiadomości, poszukaj pomocy w moich postach tutaj.

Zaplanuj działania, które przybliżą Cię do celu.

Ale bardzo proszę, konkrety, realne plany, żadne podbijanie kosmosu w 2 dni. ZAPISZ na kartce, np. 5-10 min co drugi dzień ćwiczenia wyciszające / ułatwiające skupienie. Albo codziennie 3 zadania maturalne z uważnym czytaniem polecenia (podkreślaj w poleceniu czasowniki, które mówią co masz zrobić: określ, porównaj, uzasadnij, uwzględnij). Niech to będą małe kroki, które nie zniechęcą Cię od razu (3 zadania to nie jest jeszcze mordercza dawka), nie rzucaj się na pracę od rana do nocy, bo albo szybko się zniechęcisz, albo wypalisz.

Jeśli masz duże problemy z koncentracją, odczuwasz senność lub jakieś inne mało przyjemne objawy – rozważ wizytę u lekarza i badania krwi. Przy np. nieleczonej niedoczynności tarczycy koncentracja na czymkolwiek może być sporym wyzwaniem! Panuje wciąż powszechne przekonanie, że chcieć to móc i jak będę się wystarczająco starać, to osiągnę wszystko. To nieprawda. Nie zawsze duża ilość pracy prowadzi do sukcesu. Czasem dużo lepsze efekty osiągamy, gdy zamiast na więcej pracy część czasu poświęcimy na zadbanie o odpoczynek albo podreperowanie zdrowia. I tak, nawet będąc młodym można mieć problemy zdrowotne! Nie daj sobie wmówić, że „taki młody i wymyśla”.

Podczas planowania konkretnych działań zadbaj też o czas dla siebie, odpoczynek i regenerację. Nie ma efektywnej nauki bez odpoczynku. Nasz mózg po prostu przestaje przyswajać informacje. Dodatkowo odpoczynek jest bardzo ważny dla utrzymania dobrostanu psychicznego, który także ma niebagatelny wpływ na nasze zdolności zapamiętywania i myślenia. Dbanie o siebie to nie wymysł, to konieczność. Trzymam za Ciebie kciuki!

Ps. A jeśli źle Ci ze swoim wynikiem z matury, to przeczytaj proszę ten post.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Seraphinite AcceleratorOptimized by Seraphinite Accelerator
Turns on site high speed to be attractive for people and search engines.