Matury to niezwykle stresujący czas. Po napisaniu egzaminów wiele osób ma ochotę o nich zapomnieć i nigdy więcej nie wracać myślami do ich treści. Dlatego dzisiaj przychodzę z mało wygodnym pomysłem: warto wnioskować o wgląd do matury. Nie mam na myśli każdego przedmiotu, ale np. rozszerzenia serdecznie polecam. Warto z dwóch podstawowych powodów, o których Wam opowiem. Po pierwsze: możliwość odwołania od wyników matury. Temat dość mocno wałkowany w sieci, jak się okazuje są nawet firmy które specjalizują się w pisaniu odwołania. Nie chcę Wam robić wielkich nadziei, bo najczęściej 0 pkt za odpowiedź to zasadna ocena, ale jest możliwość uzyskania punktu czy dwóch, jeśli napisze się porządne uzasadnienie w…
-
-
Biologia Campbella i matura z biologii – czy warto?
Spieszę Państwu donieść, że pojawiło się nowe, poszerzone wydanie Biologii Campbella.Tej książki raczej nie trzeba nikomu przedstawiać. Jest to świetna pozycja dla osób, które lubią biologię, chcą poszerzać horyzonty, czy przygotowują się do matury. Jeśli zastanawiacie się, co nowego może być w podręczniku do biologii, to już wyjaśniam: pozycja została wzbogacona m.in. o najnowsze osiągnięcia i wyniki badań, szczególnie w zakresie ewolucji, genetyki oraz ekologii. To tematy, które na maturze z biologii są absolutnie zawsze, więc warto być na bieżąco. Zdaję sobie sprawę, że objętość (1400 stron) może lekko przerażać, ale spójrzmy na to z innej strony: masa nowych, ciekawych badań naukowych, opracowanych w przystępny sposób świetne schematy i ilustracje…
-
Jak wspierać osoby LGBT?
Na początku ustalmy fakty: jesteśmy różni. Różnimy się od siebie bardzo i ta różnorodność jest naszą cechą wspólną. Wiecie, mimo podobieństwa DNA nie ma dwójki ludzi którzy byliby identyczni (nawet bliźnięta jednojajowe różnią się spontanicznymi mutacjami i modyfikacjami epigenetycznymi). I wiecie co? TO BARDZO DOBRZE. Wszystkie osoby, które uczyłam, dobrze znają zdanie jakie powtarzam do znudzenia: różnorodność to siła i nieoceniona wartość dla każdego gatunku. Mało tego, oni potrafią prawdziwość tego zdania uzasadnić. Uczymy się na lekcjach o tym, dlaczego różnorodność jest kluczowa dla przetrwania gatunku. Jakie są rodzaje zmienności i z czego wynikają. Bardzo chciałabym, żeby wszyscy obywatele naszego kraju byli tak mądrzy jak osoby, które uczę. Pomyślałam, że…
-
Czym różni się kod genetyczny od informacji genetycznej?
Co mają ze sobą wspólnego: napis na ścianie, wiersz Leśmiana i sprawdzian z biologii? Czy to się w jakiś sposób łączy z genetyką molekularną? Jak rozróżnić kod genetyczny i informację genetyczną? Już wszystko wyjaśniam.
-
Dlaczego nie rozmawiamy o okresie?
Okres dotyka jakąś połowę ludzkości przez większość (lub przynajmniej dużą część) życia. Kontakty seksualne między ludźmi są przyczyną naszego istnienia. Budowa i funkcjonowanie układu rozrodczego człowieka są ujęte w podstawie programowej już od podstawówki. Wiemy, że brak edukacji seksualnej jest przyczyną chorób, niechcianych ciąż i życiowych dramatów – nie tylko wśród młodzieży. A mimo wszystko (sic!) nie rozmawiamy, mamy obawy przed edukowaniem, omijamy temat. Dlaczego? Dlaczego nie rozmawiamy o okresie?
-
Jak się zmotywować do nauki lub pracy? Motywacji można pomóc.
Poznanie pewnych elementów psychologii (m.in. związanymi z motywacją czy uczeniem się) bywa pomocne w życiu. Jeśli wiemy, czego unikać (motywacja lękowa), a na czym się skupić (motywacja wewnętrzna), to można opracować plan działania. W poprzednim wpisie wspominałam o rodzajach motywacji i jej konsekwencjach. Jeśli przegapiliście poprzedni wpis, zapraszam TUTAJ.
-
Mity związane z nauką do matury z biologii
Na temat biologii i matury krąży na świecie sporo mitów. Jedne są niegroźne, inne całkiem poważnie niebezpieczne. Staram się z nimi walczyć, jak umiem, dlatego postanowiłam obalić te najważniejsze i (o zgrozo!) najpowszechniejsze z nich. Przed Państwem cztery mity związane z maturą z biologii.
-
Regrowing, czyli odpadkowe ogrodnictwo – jak wykorzystać resztki roślin?
Większość z nas na co dzień nie myśli o tym, że warzywa, które przynosimy do domu ze sklepu, ogródka czy bazarku to nie po prostu “produkty”, ale żywe rośliny. I nawet, kiedy odcinamy np. korzeń cebuli, pora czy natkę marchwi, to one żywe pozostają. A to, co uznajemy za śmieci i trafia do kosza, wciąż jest żywą rośliną, która mogłaby radośnie rosnąć na parapecie. Nie namawiam Was, oczywiście, do opłakiwania każdego wyrzucanego korzenia pora – ale jeśli chcecie sprawdzić, jak wiele życia tkwi w kuchennych “odpadkach” to zapraszam, czytajcie dalej!
-
Interaktywne aplikacje do nauki biologii #2
Dużo mówi się obecnie o wykorzystaniu komputerów, tabletów i innych elektronicznych sprzętów podłączonych do sieci w nauczaniu. Jak zawsze, zdania są podzielone: znam zarówno gorących zwolenników technicznych nowinek jak i osoby mniej zachwycone tego typu metodami. Mimo, że uważam, że nowoczesne technologie świetnie dopełniają zajęcia prowadzone bardziej “tradycyjnie”, nie jest to jedyna metoda, jaką stosuję w swojej pracy. A co takiego ciekawego kryje internet? Przyjrzyjmy się paru propozycjom, które mogą pomóc w uczeniu się (i nauczaniu) biologii.
-
Nie ucz się na pamięć – czyli ucz się jak?
Jakiś czas temu odezwał się do mnie na Facebooku Daniel. Pisał, że nauczyciel biologii powiedział na zajęciach, że nie ma sensu uczenie się biologii na pamięć, bo to nic nie da – po tych słowach nauczyciela Daniel się trochę zestresował, bo do tej pory kuł na pamięć, aż tu się okazało, że ta metoda jest zła. Bo jak inaczej uczyć się biologii, skoro to taki “pamięciowy” przedmiot? Zostałam poproszona o radę, ale temat jest na tyle obszerny i ważny, że postanowiłam się rozpisać. Bo jak to “nie ucz się na pamięć”, skoro mamy zapamiętać?