Dużo mówi się obecnie o wykorzystaniu komputerów, tabletów i innych elektronicznych sprzętów podłączonych do sieci w nauczaniu. Jak zawsze, zdania są podzielone: znam zarówno gorących zwolenników technicznych nowinek jak i osoby mniej zachwycone tego typu metodami. Mimo, że uważam, że nowoczesne technologie świetnie dopełniają zajęcia prowadzone bardziej „tradycyjnie”, nie jest to jedyna metoda, jaką stosuję w swojej pracy. A co takiego ciekawego kryje internet? Przyjrzyjmy się paru propozycjom, które mogą pomóc w uczeniu się (i nauczaniu) biologii.
-
-
Nie ucz się na pamięć – czyli ucz się jak?
Jakiś czas temu odezwał się do mnie na Facebooku Daniel. Pisał, że nauczyciel biologii powiedział na zajęciach, że nie ma sensu uczenie się biologii na pamięć, bo to nic nie da – po tych słowach nauczyciela Daniel się trochę zestresował, bo do tej pory kuł na pamięć, aż tu się okazało, że ta metoda jest zła. Bo jak inaczej uczyć się biologii, skoro to taki “pamięciowy” przedmiot? Zostałam poproszona o radę, ale temat jest na tyle obszerny i ważny, że postanowiłam się rozpisać. Bo jak to „nie ucz się na pamięć”, skoro mamy zapamiętać?
-
Czy czas offline jest potrzebny?
Ostatnie dni sierpnia to dla wielu osób ostatnie dni wolnego przed nadchodzącym rokiem szkolnym. Może warto ten czas dobrze wykorzystać? Tylko jak? Może po prostu odłączyć się od Internetu.. Czy czas offline jest możliwy?
-
Darmowe aplikacje dla nauczycieli – narzędzia Google
Potrzebujemy narzędzi do pracy – przygotowujemy materiały dla uczniów, karty pracy, sprawdziany i ogólnie chcemy, żeby nasze zajęcia były jak najbardziej atrakcyjne i efektywne. W końcu uczeń zainteresowany to uczeń zapamiętujący (albo chociaż ze zwiększoną szansą na zapamiętanie). Kilka całkiem przydatnych narzędzi dostarcza nam Google. Oto przykłady bezpłatnych aplikacji dla nauczycieli.
-
Gdzie się uczyć fajnych rzeczy? Czyli internetowe platformy do nauki
Wakacje w pełni! Grillowanie, spacery, nabieranie sił.. Tylko żeby nie skończyło się rozleniwieniem i demotywacją do działania! Pozostały wakacyjny czas można całkiem ciekawie (i produktywnie) wykorzystać. Zwłaszcza, że zdarzają się dni, kiedy pogoda nie dopisuje, albo po prostu wolimy zostać w domu niż wmieszać się w tłum turystów na ulicy (to ja, to ja!). Jeśli macie trochę wolnego czasu, możecie nauczyć się czegoś fajnego, nabyć nowe umiejętności, albo rozwinąć pasję.
-
Oddychanie komórkowe na maturze – o czym warto pamiętać?
Jednym z trudniejszych działów, które wypadałoby przyswoić przed maturą, jest metabolizm. Cykle, przemiany związków, w zasadzie bardziej chemia niż biologia.. Tak naprawdę to nic strasznego, wystarczy wiedzieć, na co zwrócić uwagę podczas nauki.
-
Ucz się jak dziecko, czyli szybko i skutecznie [naukowe kolorowanki do pobrania!]
Jakiś czas temu pisałam o tym, że uczymy się od pierwszych dni naszego życia (przeczytaj: fizjologia uczenia się). Zauważyliście kiedyś, jak szybko uczą się dzieci? W pierwszych latach ich życia nauka jest po prostu odkrywaniem świata – co wcale nie jest łatwe, bo trzeba opanować sposób poruszania się, komunikację z innymi osobnikami (a polski to jeden z trudniejszych języków) i wiele innych cennych umiejętności. Potem jest szkoła i kolejne podstawy: pisanie, czytanie, wykształcenie umiejętności manualnych (wycinanie, rysowanie itp).. Na początku podstawówki, mimo że system szkolny jest wtedy całkowitą nowością dla młodych uczniów, niewiele dzieci ma problemy w nauce, większość chętnie chodzi do szkoły. W sumie trudno się dziwić: kolorowe klocki,…
-
Mitoza i mejoza – powtórka do matury i darmowe fiszki do nauki do pobrania
Cykl komórkowy oraz dwa najczęściej spotykane podziały komórki – mitoza i mejoza – są obowiązkowym punktem podczas powtórek do matury z biologii. Ostatnio często wałkuję ten temat z moimi uczniami, postanowiłam więc zebrać trochę ciekawych materiałów w jednym miejscu 🙂 Jeśli macie problem z zapamiętaniem kolejnych faz mitozy czy mejozy, wcześniej pisałam o sposobach na ich skuteczne zapamiętywanie. Jeśli chcecie zgłębić temat i utrwalić wiadomości, poniżej zamieszczam kilka filmów. Materiały, które tu zamieszczę są produkcji Khan Academy, możecie być spokojni o ich wartość merytoryczną (bo przecież chcemy się uczyć z rzetelnych źródeł). Cykl komórkowy: Mitoza: Mejoza: Oprócz tego wpadłam na pomysł przygotowania fiszek, które ułatwią przypomnienie, utrwalenie lub po prostu naukę…
-
Fizjologia uczenia się, czyli co się dzieje w mojej głowie?
Ostatnio w gościnnym artykule u Ani narzekałam na to, że szkoła nie uczy nas, jak się uczyć. Pomyślałam, że wrzesień to dobry moment, żeby przypomnieć Wam istotę sprawy, i może poszerzyć trochę wiedzę na ten temat – w końcu fizjologia uczenia się to czysta biologia 😉
-
Ideatorium, czyli co się dzieje, jeśli zbierzesz w jednym miejscu wielu dydaktyków.
Ostatnie dwa dni mojego życia były dość intensywne i bardzo inspirujące – a to wszystko dzięki IV Ogólnopolskiej Konferencji Dydaktyki Akademickiej. Przez te dwa dni działo się tak dużo, dowiedziałam się wielu nowych rzeczy, okazało się, że wiele osób myśli podobnie jak ja i zobaczyłam na własne oczy, że są ludzie, dla których nauczanie jest pasją. Ale po kolei..